piątek, 24 stycznia 2014

Recenzja książki "Sezon burz" Andrzej Sapkowski

 Sezon burz - Autor: Andrzej Sapkowski

Tytuł oryginału: Sezon burz
Wydawnictwo: SuperNOWA.
Data wydania:  06.11.2013
Liczba stron: 404.
Kategoria: fantastyka, fantasy.

Każdy słyszał o wiedźminie i zapewne wielu z was słyszało o nowej części przygód Geralta "Sezonie burz", ale czy przypadkiem żadna kontynuacja miała nie powstać? No i nie powstała, bo nowa książka to całkiem odrębna historia, w której, jeśli się nie mylę, akcja dzieje się przed głównym wątkiem. Ale, czy książka po tak długim czasie od wydania poprzedniczki nadal utrzymuje poziom lub, czy nie jest to kolejny odgrzewany kotlet? Nie oszukujmy się większość takich powrotów kończy się porażką, ale czy to też dotyczy "Sezonu burz"? Zapraszam do przeczytania.
  Główna fabuła rozpoczyna się pod miastem Kerack, gdzie Geralt zostaję zmuszony do oddania swoich mieczy na czas pobytu w mieście, a następnie udawszy się napełnić brzuch w pobliskiej restauracji, nie ciesząc się zbyt długo posiłkiem, zostaje zatrzymany pod zarzutem fałszerstwa i osadzony w celi, jednak nie na długo, bo szybko zostaje wpłacona kaucja przez anonimową osobę. Wiedźmin po mało miłym incydencie udaję się po swoje miecze, z chęcią opuszczenia miasta w trybie przyśpieszonym, które jak okazuję się nasz sklerotyczny bohater odebrał, a uczciwe panie magazynierki mają nawet podpis odebrania, przez oszusta coby chciał odszkodowanie, Geralda z Rywii. Po mimo zapewnień stróżów prawa o odszukaniu mieczy, Geraltowi jakoś nie chce się wierzyć w nie i rozpoczyna własne śledztwo.
  Choć "Sezon burz" ma główny wątek fabularny, czytając, można odnieść wrażenie, że książka to zbiór opowiadań, gdzie każda przygoda ze zbioru wydarzyła się podczas poszukiwań mieczy. W książce będzie brakować wielu znanych postaci, poza Jaskrem, który będzie się pojawiał przez parę dłuższych i krótszych momentów urozmaicając nam czytanie swoim humorem i sposobem bycia, Yennefer, która będzie dosłownie przez chwilkę oraz pewnego wilkołaka którego wiedźmin będzie potrzebować pomocy. Nie zabraknie też nowo poznanych kompanów i kompanek białego wilka, czy też nowych śmiertelnych wrogów.
  Książka jest naprawdę świetna, czytając jej nie można się nudzić, dodatkowo można wyczuć różnorodność sytuacji i uczuć wypełniających je. Podczas czytania niejednokrotnie będziemy czuć się rozbawieni, poważni, czy zszokowani. Nie zabraknie też elementów grozy, zaskakujących zakończeń, ciętej riposty i oczywiście nie zabraknie też walk, których niektórzy mogą wyczekiwać najbardziej. Ponadto będziemy mogli uczestniczyć w niecnych intrygach, tajemniczych zbrodniach i sytuacjach bez wyjścia w, które biały wilk zbyt często wpada.
  Choć nie czytałem całej Sagi o Wiedźminie, mam to zamiar w najbliższym czasie nadrobić. Książkę polecam każdemu, nie zależnie jak bardzo lubisz fantasy, mogę zapewnić z czystym sumieniem, że przy niej nudzić się nie da. Ale, ale, czy są jakieś minusy? Ja ich nie widziałem, choć niektórzy twierdzą, że A.Sapkowski niczego nowego nie pokazał, co mnie lekko zdziwiło, bo jak ja sięgam po kontynuacje oczekuję tylko, żeby autor utrzymał poziom, co Sapkowskiemu udało się w stu procentach.

Ocena: 10/10.

Jeśli masz jakieś uwagi, zauważyłeś/łaś błędy czy też masz jakieś rady zapraszam do komentowania



8 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale muszę przyznać, że mnie zaciekawiłeś i przy najbliższej wizycie w empiku, ewentualnie w bibliotece wezmę pod uwagę tą książkę.
    Zrecenzuj proszę książkę Luna - J.R. Rain sama z całego serca polecam ją, ale chcę zobaczy Twoją recenzję tej książki.

    http://chane-l.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą książkę muszę przeczytać, niestety jeszcze jej nie mam ale w nie długiej przyszłości na pewno ją będę miała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm. Jest pierwsza książka autora z Polski która mnie ciekawi. Dotąd nie czytałem żadnych książek napisanych przez "autorów z Polski" jakoś mnie nie ciekawiło to bardzo co piszą. Ale coraz bardziej mam ochotę żeby właśnie przeczytać dzieła Sapkowskiego i ty mnie jeszcze tylko zachęciłeś bardziej. Recenzja jak zawsze bardzo dobry poziom oby tak dalej

    Pozdrawiam. http://itsmateusz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje!
    Twój blog został nominowany do VBA. Szczegóły na :

    http://czlowiek-ktory-sie-nie-narodzil.blogspot.com/2014/01/nominacja-do-vba.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Koleżank opowiadała mi o tej książce, i jak widać jest godna uwagi :)
    Obserwujemy?
    http://niepasujacy-element.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przeczytałam całą serię "Wiedźmina" 3 lata temu i mam zamiar do niej wrócić - jest niesamowita! "Sezon burz" czeka na swoją kolej u mnie na półce :)
    Jak Ty to robisz, że piszesz recenzje wszystkich książek, na które mam ochotę?!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobne gusta :D czyli pewnie kochasz fantasy :)

      Usuń